Przejdź do głównej zawartości

Dwufazowy płyn micelarny Loreal (testy wizaz)

Kolejne testy z  http://wizaz.pl/ I Loreal. Tym razem trafiło do mnie cztery produkty w tym własnie dwufazowy płyn micelarny. Muszę się przyznać że ja jestem wielką miłośniczka płynów micelarnych. Odkąd je poznałam nie wyobrażam sobie innego produktu do demakijażu. Czasem kupuje płyny dwufazowe ale płyn micelarny to jest moja słabość. Nie tylko zmywa makijaż ale i dobrze mi służą do codziennego oczyszczania skóry zamiast toniku.
Dwufazowy płyn micelarny do połączenie płynu micelarnego i olejku który nie pozostawia tłustej warstwy. I faktycznie po aplikacji pierwsze wrażenie została tłusta warstwa jak to się dzieje przy płynach dwufazowych do demakijażu. Ale po upływie 2-3 minut warstewka znika i pozostaje gładka, miękka i oczyszczona skóra twarzy.
Płyn micelarny dwufazowy:
- przeznaczony do demakijażu oczu, ust i twarzy
-  mogą go używać nawet osoby noszące szkła kontaktowe (ja mam okulary soczewek nie mogę więc tego nie sprawdzę)
- nie zawiera substancji zapachowych (faktycznie jest bezzapachowy lub tak subtelny że ja go nie wyczuwam)
- nie zawiera alkoholu etylowego
- usuwa  nawet mocny i wodoodporny makijaż ( wodoodpornego tuszu nie lubię więc nie wiem jak sobie poradzi póki co flamastry zmywa więc jestem pewna że i z makijażem wodoodpornym także sobie poradzi)

Sposób użycia prosty jak przy płynie dwufazowym wstrząsamy butelką i za pomocą wacika nie trąc np oczu zmywamy makijaż. Naprawdę wystarczy przycisnąć na chwilkę i lekko pociągnąć by w 90% makijaż się zmył , przy mocniejszym trzeba powtórzyć. Płyn stosujemy do "czystego wacika". Nie ma potrzeby zmywania go jak to się zdarza przy zwykłych płynach dwufazowych .
Płyn przeznaczony jest do każdego rodzaju skóry.
1. faza olejkowa ma za zadanie rozpuścić nawet wodoodporny makijaż bez pozostawienie tłustej warstwy
2. faza wodna z micelami usuwa wszelkie zanieczyszczenia ze skóry

Skóra po użyciu oddycha. Jest czysta , świeża i elastyczna. Zostaje tylko uczucie komfortu bez tłustej skóry. Jak dla mnie rewelacja. To jeden z 3 do tej pory płynów micelarnych a pierwszy z formułą dwufazową który zostanie ze mną na dłużej. Cena ok 25 zł jak dla mnie warto a są czasem promocje :) jak np teraz w  www.rossmann.pl/drogerie

Składniki :
Aqua/Water, Cyclopentasiloxane, Isohexadecane, Potassium Phosphate, Sodium Chloride, Poloxamer 184, Dipotassium Phosphate, Disodium EDTA, Xylene Glycol, BHT, Mytrimonium Bromide, CI 60725 / Violet 2, CI 61565 / Green 6 (F.I.L. B196373/1).

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Pod skrzydłami żurawi" Monika Cieluch----recenzja we współpracy z wydawnictwem Amare

  Recenzja we współpracy reklamowej z wydawnictwem Amare OPIS Czasami nie rozumiemy drogi, którą podążamy, dopóki jej nie przejdziemy. Olive Loughty, młoda doktor weterynarii, uciekła z rodzinnego miasteczka, by zacząć nowe życie w Bristolu. Na wieść o śmierci ostatniej bliskiej jej osoby, ciotki Rachel, postanawia raz jeszcze odwiedzić senne Horwell i pojawić się na pogrzebie krewnej. Podczas odczytania testamentu okazuje się, że ciotka zostawiła jej w spadku swój dom. Aby jednak móc go przyjąć, Olive musi mieszkać w nim przez co najmniej trzy lata. Kobieta decyduje się na przeprowadzkę i rozpoczyna remont, w którym pomaga jej spotkany na pogrzebie miejscowy dziwak, Flynn Sallow. Stroniący od ludzi, bojący się dotyku mężczyzna intryguje ją z każdym dniem coraz bardziej. Olive podejrzewa, że Flynn cierpi na fobię społeczną, ale specyficzne zachowanie Flynna ma zupełnie inną przyczynę. Przeciwko sobie mają przekleństwo i złorzeczenie, po swojej stronie jedynie miłość i krążące nad ich g

"Dziennik wyjścia" Bogumiła Juzyszyn-Banaś-----recenzja w ramach współpracy z Jarosław Banaś

  Recenzja książki w ramach współpracy z Jarosław Banaś OPIS Liliana Mada, młoda utalentowana pisarka, autorka scenariuszy seriali telewizyjnych, pedagog – przyjmuje zaproszenie do prowadzenia letnich warsztatów artystycznych. Przyjeżdża do Staniewa, by tam, w dziewiętnastowiecznym pałacu, otoczonym jeziorami i lasami, prowadzić zajęcia teatralne. Jako pisarka i bystra obserwatorka, mijające dni odnotowuje - tworząc dziennik. Artystyczne lato Liliany okazuje się być jednak nie tylko czasem harmonii, (pierwszy tydzień sama bohaterka określa fenomenem odprężenia) - ale też nieprzewidywalnym, pełnym zawirowań okresem. Z tygodnia na tydzień coraz wyraźniej przyjmuje ono postać hybrydy, niebezpiecznie łączącej rzeczywistość z fikcją, a niewidzialne siły tworzą pisarce specjalną rolę. RECENZJA Czy zdarzyło wam się przeczytać książkę, która totalnie nie potrafiliście wsadzić w ramki gatunkowe? Mnie zdarza się przeczytać taką, która ciężko mi opisać bo jest albo za dobra, albo słabsza i nie wi

"MY kontra świat" Bogusz Dawidowicz----recenzja we współpracy z autorem

  Recenzja e-booka we współpracy z autorem Bogusz Dawidowicz OPIS Czy możemy tak naprawdę do końca poznać drugą osobę? Zwłaszcza gdy okazuje się, że nigdy nie znaliśmy samych siebie? Jaka jest cena za wymierzanie sprawiedliwości na własną rękę i ile jesteście gotowi poświęcić, by rozliczyć swoje dawne życie? Wspólna przyszłość Sandry i Roberta staje pod wielkim znakiem zapytania. Konsekwencje traumatycznej przeszłości kobiety wystawiają ich związek na wielką próbę. Sandra obsesyjnie pragnie odpowiedzi i zamierza uzyskać je od zwyrodnialców podobnych do tego, który skrzywdził ją przed laty. Robert, z początku mimowolny uczestnik wydarzeń, z przerażeniem odkrywa u siebie żądze, o które nigdy się nie podejrzewał. Konfrontacje pary z przestępcami szybko wymykają się spod kontroli. Ta nietypowa „działalność” przykuwa uwagę nie tylko zwykłych ludzi i mediów, ale również najwyższych kręgów władzy. Ich tropem zaczyna podążać prokurator, sędzia i kat w jednej osobie. Sandra i Robert wydają się